"Złocenia" wciągnęły mnie do tego stopnia, że zagłębiłam się w prawdziwą sztukę pozłotnictwa. Być może kiedyś pochwalę się pracą, którą potraktuję 23 karatowym złotem płatkowym...
Tymczasem dla przypomnienia twórczość na bazie szlagmetalu i szlagaluminium...
I jako zwiastun kolejnych :-).... na warsztacie znowu coś się złoci....
Bardzo, bardzo mnie zauroczyły Twoje złocenia. ((:
OdpowiedzUsuńcudowne. coś mi się wydaje, że przed świętami będziesz mnie miała na głowie :D Idealne na prezenty, choć najchętniej taki prezent sprawiłabym sobie.
OdpowiedzUsuń