Jestem Twoją Walentynką!
A czyją?.......być może dzisiaj się już okaże ;)
Pierwsza osoba, której komentarz pojawi się pod tym postem
otrzyma ode mnie to serducho.
Z okazji Walentynek przygotowałam tutorial z sercem.
To specjalna Walentynka - ode mnie dla Was!
Opisałam krok po kroku jak wykonać romantyczne serducho.
I tym razem udałam się na polowanie od stryszku po piwnicę, szukając kreatywnych skarbów, które będą pomocne przy tworzeniu kolejnego projektu.
Dzisiaj upolowałam serwetę papierową, ażurową, którą wykorzystuje się jako ozdobną podkładkę pod ciasto lub do ładnej ekspozycji innych wypieków. Ja wykorzystałam ją dwukrotnie i zupełnie inaczej :P
Ale zanim dojdziemy do tego etapu, to zaczniemy od niezwykle ważnego pierwszego kroku czyli ......od zagruntowania pracy:)
Będę powtarzać Wam do znudzenia.
Dwa najważniejsze etapy tworzenia naszych prac to Start i Koniec - odpowiednie przygotowanie przedmiotu do pracy i ostateczne wykończenie projektu.
Nie warto iść tutaj na skróty. Każda praca świadczy o nas.....i tak robiona tylko 'dla siebie' i ta na sprzedaż.
Startujemy:
Przed gruntowaniem przedmioty drewniane, nieoszlifowane przecieramy papierem ściernym, wygładzamy, pozbywamy się wszelkich zadziorów i drzazg.
Serducho ze sklejki zabezpieczyłam podkładem. Zmniejszymy efekt nadmiernego wchłaniania się farby w drewno oraz zwiększymy jej przyczepność.
Serducho ze sklejki zabezpieczyłam podkładem. Zmniejszymy efekt nadmiernego wchłaniania się farby w drewno oraz zwiększymy jej przyczepność.
Gdy grunt wysechł pomalowałam serce jasno różową farbą. Polecam tepowanie gąbeczką, malowana powierzchnia jest wówczas idealnie pokryta farbą, bez żadnych smug.
Teraz pora na romantyczną różę. Wybrałam odpowiednią serwetkę i wycięłam samą główkę kwiatu z listeczkami.
Rozwarstwiamy motyw z serwetki i przyklejamy tylko część z nadrukiem klejem do decoupage. Kierunek od środka na zewnątrz.
Za pomocą szablonu namalowałam kremową farbą ozdobne listeczki.
I przyszedł czas na serwetę ażurową.
Przyłożyłam serwetę do serducha, zakreśliłam ołówkiem obszar (tak z zapasem), a potem zaznaczony fragment pomalowałam czarną farbą. Gdy farba wyschła wycięłam pomalowaną część.
Łatwiej będzie nam malować, gdy serweta jest w całości, wycięty kawałek zwijał by się od wilgoci podczas malowania.
Łatwiej będzie nam malować, gdy serweta jest w całości, wycięty kawałek zwijał by się od wilgoci podczas malowania.
Dół serducha pokryłam warstwą kleju i przykleiłam czarne ażury z serwety. Te serwetki są cienkie, więc całkiem łatwo i szybko się je przykleja. Okleiłam również brzegi, a gdy klej wysechł zdarłam nadmiar serwetki papierem ściernym.
Teraz parę drobiazgów. Zrobiłam kremowe, wypukłe perełki konturówką 3D - dwa rzędy i "pochlapałam" całość kremową farbą, obficie pstrykając kropeczki pędzlem.
Brzegi serca pomalowałam kremową farbą, tepując delikatnie gąbeczką.
Nadmiar farby odbijamy z boku na kartce i prawie suchą gąbką robimy rozmyte 'cienie'.
Nadmiar farby odbijamy z boku na kartce i prawie suchą gąbką robimy rozmyte 'cienie'.
Kolejny etap to wzór stempla, motyw namalowałam przez szablon szarą farbą. Wcześniej zakleiłam cyferki, nie pasowały mi do projektu....a w głowie świtał już pomysł na ciąg dalszy :)
To szablon Stamperia KSG298. Wyjątkowo go polubiłam, jeden szablon i tyle możliwości. Na arkuszu znajduje się kilka różnych wzorów - od pisma, stempli, liści po motyle.
W tym projekcie wykorzystałam liście i jeden ze stempli. Niedawno użyłam motywu pisma podczas tutoriala z Misiem Leosiem :). Zobaczie --> kurs krok po kroku "Kuferek z konikiem".
Ten szablon na pewno wyeksploatuję do końca.
Serce już ostemplowane.
Tylko ten środek stempelka został pusty. Postanowiłam umieścić tam ....zegar. Niech będzie symbolem wspólnie spędzonego czasu, wspólnych chwil zakochanych Niech czas miłości trwa......:D
Wydrukowałam motyw zegara odpowiedniej wielkości.
Wycięłam tarczę i przykleiłam pośrodku stempla.
Aby złagodzić czarny, mocny kontur wydruku podmalowałam brzegi kremową farbą.
Na koniec mocno 'popstrykałam' pędzlem, pokryłam kropeczkami i zaakcentowałam środek zegara kropą z konturówki 3D.
Przed nami ostatni krok - wykończenie projektu.
Serce polakierowałam preparatem Triple Thick. Wystarczyły trzy warstwy by uzyskać tą cudowną gładź i połysk.
Przed położeniem pierwszej warstwy Triple, polecam zabezpieczyć przedmiot warstwą zwykłego, dowolnego lakieru. Preparat ten może zmienić nam nieco kolory na motywach z papieru.
Triple Thick bywa też grymaśny i nie wszystkie preparaty lubi. Polecam wcześniej zrobić mały test/próbkę czy Triple "nie pogryzie się" z lakierem, którym wcześniej zabezpieczymy przedmiot. Jeżeli nie zapała sympatią do poprzednika to może popękać.
Lakierujemy miękkim, szerokim nylonowym pędzlem. Czas schnięcia między warstwami 2-3 godziny. Warto go jednak mocno wydłużyć. Następnie zostawiamy przedmiot na 24h, aby powierzchnia odpowiednio się utwardziła.
Mam dla Was jeszcze BONUS! :)
Jak to w miłości bywa......
Pamiętajmy, że nie liczy się tylko wygląd zewnętrzy. Ważne jest również wnętrze czyli w tym przypadku rewers pracy.
W tym projekcie wykorzystałam liście i jeden ze stempli. Niedawno użyłam motywu pisma podczas tutoriala z Misiem Leosiem :). Zobaczie --> kurs krok po kroku "Kuferek z konikiem".
Ten szablon na pewno wyeksploatuję do końca.
Serce już ostemplowane.
Tylko ten środek stempelka został pusty. Postanowiłam umieścić tam ....zegar. Niech będzie symbolem wspólnie spędzonego czasu, wspólnych chwil zakochanych Niech czas miłości trwa......:D
Wydrukowałam motyw zegara odpowiedniej wielkości.
Wycięłam tarczę i przykleiłam pośrodku stempla.
Aby złagodzić czarny, mocny kontur wydruku podmalowałam brzegi kremową farbą.
Na koniec mocno 'popstrykałam' pędzlem, pokryłam kropeczkami i zaakcentowałam środek zegara kropą z konturówki 3D.
Przed nami ostatni krok - wykończenie projektu.
Serce polakierowałam preparatem Triple Thick. Wystarczyły trzy warstwy by uzyskać tą cudowną gładź i połysk.
Przed położeniem pierwszej warstwy Triple, polecam zabezpieczyć przedmiot warstwą zwykłego, dowolnego lakieru. Preparat ten może zmienić nam nieco kolory na motywach z papieru.
Triple Thick bywa też grymaśny i nie wszystkie preparaty lubi. Polecam wcześniej zrobić mały test/próbkę czy Triple "nie pogryzie się" z lakierem, którym wcześniej zabezpieczymy przedmiot. Jeżeli nie zapała sympatią do poprzednika to może popękać.
Lakierujemy miękkim, szerokim nylonowym pędzlem. Czas schnięcia między warstwami 2-3 godziny. Warto go jednak mocno wydłużyć. Następnie zostawiamy przedmiot na 24h, aby powierzchnia odpowiednio się utwardziła.
Mam dla Was jeszcze BONUS! :)
Jak to w miłości bywa......
Pamiętajmy, że nie liczy się tylko wygląd zewnętrzy. Ważne jest również wnętrze czyli w tym przypadku rewers pracy.
W trakcie powyższych zabiegów zadbałam również o drugą stronę serca.
Dolną część pomalowałam na czarno. Resztę serca pomalowałam różową farbą wykorzystując serwetę jako szablon!
Na koniec trochę kremowych kropeczek, brzegi podcieniowane gąbeczką tak samo ja z przodu serca. I teraz tył mamy spójny z frontem. Tu wystarczą ze dwie, ochronne warstwy lakieru i voila!
Tył dorównuje przodowi.
I to już koniec!
Serduszko czeka na swojego nowego właściciela, a ja udaję się na kolejne polowanie :)
Dolną część pomalowałam na czarno. Resztę serca pomalowałam różową farbą wykorzystując serwetę jako szablon!
Na koniec trochę kremowych kropeczek, brzegi podcieniowane gąbeczką tak samo ja z przodu serca. I teraz tył mamy spójny z frontem. Tu wystarczą ze dwie, ochronne warstwy lakieru i voila!
Tył dorównuje przodowi.
I to już koniec!
Serduszko czeka na swojego nowego właściciela, a ja udaję się na kolejne polowanie :)
Jak się cieszę,że dzięki forum odkryłam Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńSerduszko bardzo fajne,ale Twoich świeczników nawet takie serducho nie jest w stanie przyćmić.
Pozdrawiam i niecierpliwością wypatruje kolejnych wpisów
ani Ani
ani Ani dziękuję bardzo :) Serducho walentynko jest Twoje! Proszę o kontakt na maila.
UsuńDzięki za ten tutek 😀, masz genialne pomysły Aniu! Pozdrawiam ciepło 😁
OdpowiedzUsuńRenatko dziękuję :*** Muszę zrobić drugą Walentynkę.....napisałyście z Anią w tej samej minucie :D I jak tu serducho podzielić hihi
UsuńO! to miło, że też się załapałam :) a serca nie możesz podzielić- byłoby złamane, prawda?
Usuńpozdrawiam Walentynkowo :)
Renata próbowałam ..nie chce się złamać :P Nie pozostało nic innego tylko zmalować drugie!
UsuńFajne szkolenie i serducho urocze
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu, piękne serduszko i jak zawsze cudownie wszystko przedstawione i opisane! Czekam na następny kursik :)
OdpowiedzUsuńMirella dziękuję, staram się jak mogę :)
UsuńCudowne serce, rewelacyjny tutorial. Nic tylko siadać i malować, kleić. Zapisany w folderze "do zrobienia" i zrobię go na pewno. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju ja zrobisz to pochwal się koniecznie!!!
Usuńśliczne jest!
OdpowiedzUsuńKajka :****
UsuńPiękne i bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję Alina :)
UsuńCudeńko, będę kierować sie Twoimi radami. Super przejrzysty kursik, dziękuję <3
OdpowiedzUsuńRenia mam nadzieję, że chociaż w 1% ten tutorial będzie pomocny, będę szczęśliwa :)
UsuńQue precioso!!! Feliz San Valentín!!!
OdpowiedzUsuńGracias Chello! Feliz San Valentín
UsuńŚwietny pomysł na serduszko, i cudowne wykonanie. Super są te szablony do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Uwielbiam szablony, dają mnóstwo możliwości.
UsuńKolejny świetny pomysł, dzięki Tobie odkrywam wiele fajnych preparatów zwłaszcza lakierów:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tyle tego teraz jest na rynku, że sama odkrywam co trochę nowości.
UsuńPiękne serducho oraz świetny tutorial ... lubię takie blogi z których można coś skorzystać . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej w odwiedziny :)
UsuńŚwietne to serduszko. Pomysł z serwetką na pewno wykorzystam :) Twój tutek rewelacja. Niedługo będę musiała się zmierzyć z moim pierwszym, na pewno nie będzie taki rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńLimarose, każdy tutek jest dobry :) Jestem ciekawa Twojego.
UsuńAniu, jesteś tytanem pracy!
OdpowiedzUsuńTwoje tutoriale znajdą na pewno wielu zwolenników.
To miłe, że znajdujesz czas i masz ochotę dzielić się wiedzą.
Nieczęsto się to zdarza.
Życzę dużo siły i całych oceanów weny! :)
Olinta :)))))))) oj siły to by się przydały i czas na sen! Mam nadzieję, że chociaż w paru % tutoriale będą pomocne i podziałają na wyobraźnię wielu kreatywnych osóbek.
UsuńUrocze serduszko.Z tutorialu,na pewno wiele osób skorzysta.Sposób wykorzystania serwetki rewelacyjny,a szablon daje mnóstwo możliwości zastosowania.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBarbara dziękuję. Bardzo lubię pracę z szablonami...nawet tymi z serwetki :P
UsuńSzacun za to, że chce Ci się robić te wszystkie rzeczy. Uwielbiam takie drobiazgi, to one cieszą najbardziej. Nie przestawaj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))))) Już szykuję następne!
UsuńWitam. Jestem cichym obserwatorem. Bardzo mi się podoba urocza praca z tym serduchem. Zainspirowało mnie. Dziękują za Tutorial, miło że chcesz podzielić się swoim bogatym doświadczeniem.
OdpowiedzUsuńPróbuję stworzyć serducho na wzór twojego Aniu .
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj Aniu na moim blogu! Inspiruj się do woli :)
Usuń