Ciąg dalszy wizyty w Warszawie - 27 czerwca :) Tym razem tematem warsztatów było postarzanie za pomocą soli patynujących. Na zajęciach powstały prace mocno nadgryzione zębem czasu, "zakurzone", pełne rdzy i patyny.
Dziękuję serdecznie za wspaniałą atmosferę. Z taką ekipą "solenie" nie straszne :D
Dziękuję serdecznie za wspaniałą atmosferę. Z taką ekipą "solenie" nie straszne :D
Zazdroszczę bardzo. Uwielbiam takie spotkania, kiedy wszyscy 'zapasjonowani' jakimś tematem są razem, czegoś się uczą, wymieniają uwagi i coś razem robią. Super sprawa.
OdpowiedzUsuńTakie spotkania s fantastyczne, to wszystko w jednym - praca, ploty i zabawa :P
UsuńJak zobaczyłam pierwsze zdjęcia i malowanie na biało to pomyślałam Co to będzie? co to będzie? A proszę bardzo efekt REWELACJA!!!
OdpowiedzUsuńW pzypadku soli efekty bywają czasami wręcz zaskakujące :)
UsuńDziękuję Aniu, pięknie było!!!
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję i miło wspominam.
OdpowiedzUsuń