Mam fartuszek malowany

Przygotowałam dla Was nową inspirację. Tym razem wpadł w moje ręce fartuszek bawełniany. Był tak jasny i czysty, że aż prosił się o kolorki :P Szablon, mgiełki Daily Art, motywy kwiatowe oraz klej do tkanin i fartuszek zmienił swój charakter.
Szczegółowy opis na blogu Stonogi.pl. Zapraszam serdecznie.





14 komentarzy:

  1. Twoje kompozycje są bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Lacrima dziękuję, chyba fartuszek zostanie eksponatem haha...bo żal mi go pobrudzić inaczej :P

      Usuń
  3. I jak używać taki fartuszek??? PIĘKNY jest!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malowałam z myślą, że będę używać....ale teraz boję się go ruszyć do celów "brudzący" :P

      Usuń
  4. Cudnie Aniu pochlapałaś ;-) ! Chciałabym tak umieć ! Podglądam Twoje prace , zawsze mnie zachwycają! Gratuluję zdolności !




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie! :) Cieszę się ogromnie, że moje prace wpadają w oko :P

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję......fartuszek na razie wisi na manekinie, też mi szkoda :P

      Usuń
  6. Jest tak piękny, że rzeczywiście szkoda byłoby go nosić, żeby nie ubrudzić ;))

    OdpowiedzUsuń

Witaj w moim świecie! Dziękuję za każde słowo, przecinek i kropkę.Będzie mi ogromnie miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...