Nie mogłam mu się oprzeć!
Trzy tygodnie co noc :) i mam go!
Miłość od pierwszego wejrzenia, ten wzór przyciągnął mnie jak magnes.
Odstawiłam pędzle, odstawiłam szydełko - w ruch poszły druty.
Przepiękny szal, niezwykle efektowny.
Do kompletu dziana brocha, która pomoże utrzymać w ryzach
finezyjne upięcia szala.
20 cieniowanych piór, 190cm długości, 65cm szerokości
- mierzone od nasady do czubka pióra.
Troszkę za dużo słońca w tych zdjęciach i delikatnie kolorki zmieniło,
ale było tak słonecznie, że nie mogłam się oprzeć sesji poza domem :)
- mierzone od nasady do czubka pióra.
Troszkę za dużo słońca w tych zdjęciach i delikatnie kolorki zmieniło,
ale było tak słonecznie, że nie mogłam się oprzeć sesji poza domem :)
Rewelacja!Aż zazdroszczę!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Aż zazdroszczę!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))))))))
UsuńKolejna co ześwirowała na punkcie piór :D
OdpowiedzUsuńPiekny szal, to trzeba przyznać :)
Rewelacja aż zazdroszczę
OdpowiedzUsuńBo coś jest w tych piórach haha........... Nie lubię robić na drutach, a jednak szala nie przepuściłam :D
OdpowiedzUsuńCo tam pióra!
OdpowiedzUsuńTen róż jest o-sza-ła-mia-ją-cy!
A nie od dziś wiadomo, że rudym w różu najładniej. :D
Na poważnie: cudo przez duże "C"!
Olinto gorąco Ci dziękuję, pisz tak dalej :P...nakręcam się do dalszej pracy hihi
UsuńCUDOOOO.... te kolory....przepiękny szal!!
OdpowiedzUsuńOxi :* :* :*
UsuńWspaniały a wzór taki jakby od niechcenia !
OdpowiedzUsuńWarszawianko :) dziękuję!
UsuńAle cudna chusta! Ciężko oderwać od niej wzrok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlex dziękuję Ci gorąco!
UsuńMaravilloso!!!!! me encanta, besos
OdpowiedzUsuńGracias!!!! :))))))))
Usuńnormalnie nie gustuję w wyrobach szydełkowo- drucianych, ale ten szal jest powalający!!!!! po prostu śliczny cudaczek!!!, cieplutkie pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBarbaro dziękuję i cieszę się ogromnie, że szal przypadł do gustu! :)
UsuńZabawa rzędami skróconymi...efektowny szal :) Dobór kolorów również robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Urszulo - zabawa była przednia :P
UsuńDopiero odkryłam tego bloga i pokrewną duszę w tworzeniu.Gratuluję pomysłu również uwielbiam tworzyć dziergając .Pozdrawiam, będę zaglądać
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę pokrewna duszyczko :) Wpadaj do mnie częściej, oczywiście pospieszę z rewizytą do Ciebie :)
UsuńPIĘKNY , pewno głównie oczarował mnie dobór kolorystyczny po prostu rewelacja !!
OdpowiedzUsuńBernadettko jak miło Cię widzieć :***** Dziękuję bardzo!!!
UsuńPodziwiam Anno..pozdrawiam!:)** JKK
OdpowiedzUsuńJolu dziękuję bardzo!!!
UsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńMirello dziękuję bardzo i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńTo żeś poszalała !!!!!! SUPER !!!!
OdpowiedzUsuńGdzie znalazłaś taki wzór? A może sama wymyśliłaś ?
To dodam jeszcze że masz wielką fankę w osobie mojej mamy. Kiedyś coś tam szydełkowała i robiła na iglicach. Ostatnią rzeczą jaką zrobiła była biała przepiękna chusta... teraz już nie robi nic ze względów zdrowotnych, ale Twoje prace ogląda i "analizuje" z siostrą gadając na skypie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Twoją Mamę :)))))) Jeszcze nie jedna rzecz na blogu się pojawi do "analizowania" hihi Mam nadzieję, że też przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńWitaj, Anuś.
OdpowiedzUsuńPowalił mnie na kolana ten szal. Piękny. Cudny! Ja też go pragnę...
Też zachorowałam na te pióra. Nie wiem, jakaś ptasie grypa czy co ? Kolor też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Ola te pióra jakieś zaraźliwe są :P .......
UsuńPrzepiękny . Wracam do Pani bloga co jakiś czas . Jestem pełna podziwu dla Pani prac za ich jakość . Pozdrawiam i życzę samych sukcesów . Iwona Gołuńska .
OdpowiedzUsuńCudności!
OdpowiedzUsuńHej, jestem blogerką i kiedyś zrobiłam szal wymarzony ptak niestety po awarii twardego dysku nie mam wzoru po polsku czy jesteś wstanie mi jakoś pomóc i podesłać wzór na maila. Wiem, że wzór jest płatny i można kupić ale niestety w wersji angielskiej, (mogę zapłacić za wersje przetłumaczoną). Przy okazji zapraszam do mnie http://welnomaniaczka.blogspot.com/2014/05/szal-wymarzony-ptak.html. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTen szal robiłam kilka lat temu i przyznaję, że też "wcięło" mi opis. Ale korzystałam wówczas z pomocy na forum Maranciaki. Tam jest cały temat poświęcony temu szalowi. Polecam! Ja też muszę tam wpaść ponownie bo mam ochotę na kolejny model :D
Usuń