Planowałam zrobić taką prawdziwą choinkę: tradycyjną, świąteczną, pełną czerwieni, zieleni, bieli i złota.............. i chyba gdzieś po drodze mocno zboczyłam :D Plany planami a głowa i ręka robią swoje haha
Zapraszam na nową inspirację choinkową, na blogu Stonogi opisałam co nieco jak powstała ta "tradycyjna" choinka. Pozdrawiam Wszystkich :****
Świetna jest! Wcale nie musi być w bieli czerwieni i złocie. W tych kolorkach też jej do twarzy. :)
OdpowiedzUsuńLecę poczytać u Stonogi. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Rosier :* Ja tam lubię takie odskocznie od tradycji :P
UsuńPiękna i bardzo Twoja choinka. Zachwyciałam się nią, a ponieważ właśnie mam na warsztacie renifery, więc się chyba troszkę "zapatrzę" :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńO tak, już sobie wyobrażam renifery w takim klimacie!!!! :D Uściski.
Usuńwow!!! robi wrażenie :)))
OdpowiedzUsuńBarbara dziękuję:))
UsuńQue bonito!!!!
OdpowiedzUsuńGracias!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńPrzepiękna w tych kolorach,robi niesamowite wrażenie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam słabość do tych kolorków :)
UsuńRobi ogromne wrażenie! Szkoda tylko, że na sklejce i jest taka cieniutka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Akurat taką miałam pod ręką, akurat z mdf-u ale faktycznie grubasem to nie jest :P
UsuńPrawdziwe cacko! Pięknie dobrane kolory – tradycyjne dekoracje możemy kupić w pierwszym lepszym markecie, ta jest niepowtarzalna i nietuzinkowa. Detale naprawdę robią wrażenie, koniecznie muszę zerknąć na drugi blog, żeby sprawdzić z czego powstała choinka... Fantazja i odwaga w kreowaniu swojej wizji – po tym można poznać prawdziwego artystę, który kocha to, co robi, brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za przemiły komentarz! Oj, kocham całym sercem taką pracę :)
UsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata! Jak zwykle u Ciebie Aniu :)
OdpowiedzUsuńAniowe takie! Czyli, piękne!
OdpowiedzUsuń