Dla tych , którym znudziły się szarobure jednostki i chcą mieć coś oryginalnego!
Tę obudowę powyżej zamówił On dla Niej.
Sam wybrał kwiaty, rodzaj spękań,
ja tylko przyczyniłam się do jej powstania :-)
Sam wybrał kwiaty, rodzaj spękań,
ja tylko przyczyniłam się do jej powstania :-)
Poniżej starsze projekty, niektórym już znane.
he, he - te środkowe to tak już blisko Beksińskiego :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł takie decu na obudowie kompa... Szkoda że zmieniłam mojego dziadka z taką wieżą na przenośnego laptopa, bo prawdopodobnie zainspirowałabym się Twoimi pracami :)
OdpowiedzUsuńLa Raposa nic nie stoi na przeszkodzie :-) Laptopa też można pomalować i nawet łatwiej się robi, bo tylko wierzch wchodzi w grę.
OdpowiedzUsuńJa bym się chyba bała, ale efekt jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńHihihi, zdecydowanie widać co jest dla Niego, a co dla Niej :)
OdpowiedzUsuńIstne dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńto jest niesamowite!!
OdpowiedzUsuńZnów obudowy weszły na warsztat :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
Wow...efekt niesamowity, nigdy by mi do glowy nie przyszlo zeby komputer decupazowac...balabym sie ze sie przegrzeje pod farba czy Bog wie co.
OdpowiedzUsuńA jak widze rezultaty sa naprawde fantastyczne :)
Och, już od dawna je podziwiam. Obudowa z czachą to nadal dla mnie hit sezonu!
OdpowiedzUsuńNo wyszły zarąbiście!Ja nawet myślałam czy by tu nie zdekupażować kompa,ale też się boję.TY zrobiłaś to zawodowo,też jestem za czachą,bomba.Tylko się zastanawiam czy rozkręcałaś tą obudowę,bo jak tu do tych szufladek i między przyciskami dotrzeć?
OdpowiedzUsuńNiesamowite,super.
Gosiulaart bez rozkręcania się nie obyło :-)...boki wiadomo da się odkręcić, ja jeszcze przedni panel zdejmowałam.
OdpowiedzUsuńTa z czachą moja ulubiona bo cała ręcznie malowana :D
Wszystkie są świetne, ale najbardziej podoba mi się wersja "na stary silnik". Rewelacja! Patynowanie musiało Ci zająć masę czasu. Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńte z kwiatami zupełnie nie w moim klimacie, ale ta postarzona i z czachą są genialne!! zwłaszcza ta postarzona, nie mogę się od niej oderwać :)
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia jak zobaczyłam te obudowy :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym się nie odważyła na coś takiego.
Ale komp...SUPER!!!
OdpowiedzUsuńAnia zapraszam Ciebie na mj blog po wzrnienie
Zapraszam po odbiór wyróżnienia "Kreatywnie bez końca" na moim blogu http://migoshia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Migoshia
Są super
OdpowiedzUsuńVery wondewrful!!!! Chany
OdpowiedzUsuńRewelacja, aż szkoda, że mam laptopa;)))Gratuluję rewelacyjnego pomysłu!:-)
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE!!!!!!!! Pomysł genialny :o)
OdpowiedzUsuńOH! OK, i`m not the only one who is putt decoupage on her computer!! But yours is perfect!!!
OdpowiedzUsuńSuper:) Tylko nie wiem czy mój mąż byłby na tyle wyrozumiały, gdybym mu tak przyozdobiła jego ukochane cacuszko ;)
OdpowiedzUsuń