Zegar świąteczny - Bombka


Jak dawno nie prezentowałam zegarów!
Na warsztacie cała kolekcja, pędzle nie próżnowały....
malowane, złocone i w twórczym szale tworzone ;)
Tęskniłam za ich magią.

Dzisiaj pierwszy z wielu.....oto zegar - bombka, który 
pięknie tyka i odmierza zimowy czas.
Na bombce namalowałam sielski pejzażyk, 
śnieg prószący pod osłoną czarnej nocy.
Powierzchnia delikatnie porowata, wykończenie matowe.
Średnica zegara 20cm.







14 komentarzy:

  1. baaaaardzo mi się podoba, takie ciap ciap i jest pejzażyk:-) leciutki zimowy a czerwony, super!
    mam taką bombę od roku w celu zegarowym właśnie, pomysł mi się zmieniał już parę razy , ale juz by się zrobił, jest mały problem;-( jak wyciąć tyłeczek na mechanizm? znaczy się czym, nie umiem albo za mało mam narzędzi buuuu, podpowiesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest wycinanie tyłu - dłużej się męczyłam niż całe malowanie :P
      Nacinałam nożykami modelarskimi - mam taki fajny zestaw. Tworzywo jednak mocne i odporne nawet na tego typu skalpelki, ale po kilku przekleństwach udało się hhahha.
      Nierówności wyrównałam pilnikami.

      Usuń
  2. Aniu nooo własnie o to mi chodzi, zrobić zegar to pikuś sooorr y Pan Pikuś!
    Ale jak go natchnąć życiem? czyli jak wyciąć dziurę, sporo myślałam ale jakoś mi nie po drodze było do wycinania, nawet się zastanawiałam kogo "obżenić" z tą robotą;-( więc zrobiłąm bombkę, ale mi się nie podobała i moczę ją w misce, drugi tydzień co by pozbyć się tego świństwa papierowo lakierowego! a tu figa nie puszcza $%^&*()_+ niech mi jeszcze ktoś powie ,że decu nie można myś, moczyć, prać, że takie delikatne! ale mam jeszcze jedną, nówkę i męczy mnie ten zegarowy temat, podkręciłaś mi mi go znowu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to nakręcaj się dalej i rób bombowy! zegar :) czekam na efekty!

      Usuń
  3. Królowo zegarów! :)
    Widoczek fajny, ale ciągnie mnie do tamtej zegarowej bomby, no wiesz, w złocie :) Może ich kilka zrobiłaś, ale obrazek chyba krąży jeden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złota zegarowa bomba oficjalnie i publicznie jest jedna.........i ja też zdecydowanie wolę taką złoconą :)
      Reszta leży na warsztacie i czeka aż sie zmiłuję hhahah

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Gracias Chelo. Me alegro de su visita a mi sitio web! :)

      Usuń
  5. Cóż mogę rzec - magia! Profesjonalna robota:-):-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu widziałam już różne zegarowe bombki ale ta jest wyjątkowa. Przepiękny widoczek namalowałaś. Kolorystyka jest mega świąteczna. Cudo! Jak dobrze, że pędzle odkurzyłaś :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i uściski :* Pędzle teraz nie próżnują :p

      Usuń
  7. Jest wspaniały, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj w moim świecie! Dziękuję za każde słowo, przecinek i kropkę.Będzie mi ogromnie miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...