Zegar z ażurem


Wiecie, że lubię zegary? :D 
Oto kolejny projekt, duża tarcza 70x70cm - ta sama baza, którą wykorzystałam do Zegara Różanego. Dostałam wolną rękę, pędzle działały więc same :) Takie malowanie lubię najbardziej - pomieszałam trochę farb, wykorzystałam parę szablonów i tak powstał poniższy zegar. Od paru dni już wisi u nowej właścicielki. Do kompletu powstaną również świeczniki.







6 komentarzy:

  1. Cudowny! Rdza i patyna i wszystko na swoim miejscu! Niem wiem gdzie wiszą te Twoje zegary ale na pewno czas umilają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kajka dziękuję :D Tej "prawdziwej" rdzy tam nie ma,wszystko zmalowałam farbami. A zegary wiszą u swoich, nowych właścicieli :)

      Usuń
  2. Nie pamiętam jakiegoś zegara w twoim wykonaniu coby mi się nie podobał. Każdy inny i absolutnie każdy ma swój urok. A tak w ogóle to moje pierwsze skojarzenie z hasłem "Korszewska" - świeczniki i zegary :D (tak było jeszcze przed tym banerkiem na blogu)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Oxi :*** Zegarów i świeczników się nie wyprę :P

      Usuń

Witaj w moim świecie! Dziękuję za każde słowo, przecinek i kropkę.Będzie mi ogromnie miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...