Pisanka


Wydmuszka gęsia, wiercona, malowana, patyną przecierana.
Dremelek rozgrzany, farbki zmieszane :)
Faktura i wszelkie nierówności wokół ażurów
 powstały dzięki paście strukturalnej.
I ciekawostka. Wnętrze wydmuszki wypełnione taśmą z organzy.





Szal Dreambird


Nie mogłam mu się oprzeć! 
Trzy tygodnie co noc :) i mam go! 
 Miłość od pierwszego wejrzenia, ten wzór przyciągnął mnie jak magnes.
Odstawiłam pędzle, odstawiłam szydełko - w ruch poszły druty.

Przepiękny szal, niezwykle efektowny.
Do kompletu dziana brocha, która pomoże utrzymać w ryzach 
finezyjne upięcia szala.
20 cieniowanych piór, 190cm długości, 65cm szerokości 
- mierzone od nasady do czubka pióra.

Troszkę za dużo słońca w tych zdjęciach i delikatnie kolorki zmieniło, 
ale było tak słonecznie, że nie mogłam się oprzeć sesji poza domem :) 







Ażurowa pajęczyna


Moje magiczne szydełko nadal w akcji :P
Tym razem powstały efektowne, czarne ażury.
Pajęcza sieć, lekka i zwiewna, delikatnie opływa sylwetkę.
Wzór nieśmiertelny! 
Nieważne jaki kolor, nieważne jaki rozmiar - S czy XL..... 
Zawsze prezentuje się wyśmienicie :)
Polecam!



I parę ujęć w pełnym słoneczku marcowym :)
Świeciło i grzało jak w lipcu.




Białe bolerko


Plotę, motam, wywijam harce szydełkiem.
No i tak się poplątało, że bolerko powstało!
I jeszcze się zrymowało :)))))






Kocham Cię...


Miłosne serducha zmalowałam!
Choć romantyczne to strasznie uparte - nie chciały pozować do zdjęć :)
Na wszystkie możliwe sposoby fotografowane 
a fotki nadal nie oddają do końca kolorów.
Serduszko wieńczy mała srebrna "korona" przez którą można wpleść tasiemkę.




Crazy Poncho dla Sophie z Australii


Dzisiaj prezentuję ,Crazy Poncho', które poleciało na inny kontynent.
Ponczo zostało zrobione na zamówienie Sophie z Australii.
Szydełko było rozgrzane do czerwoności podczas dziergania :)
Około 100 elementów, asymetria, kolorystyczny mix: 
zielenie, brązy, ekri, odrobina rudości.
Witaj Australio!!!






Dziana Kolia


Nie mogłam oprzeć się szydełku :) Powstał kolejny naszyjnik. 
Ozdobna "fala" powstała z grubszej nitki akrylowej - melanż fioletów, niebieskości i turkusu. Sznurki w kolorze zieleni butelkowej.
Naszyjnik wieńczy duży (6x2cm), masywny kamień - agat.
W rzeczywistości kolorystyka jest bardziej intensywniejsza, dla mojego wysłużonego aparatu nie do ogarnięcia :P





Naszyjnik czyli Szydło w dłoń!


Mała zamiana:)
Zamieniłam pędzel na szydełko.
I tak oto powstał ozdobny, liściasty naszyjnik.
Do zrobienia sznurków wykorzystałam młynek dziewiarki 
- kocham ten młynek :)
Kręciłam, kręciłam i ukręciłam to co widać na zdjęciach poniżej.






Jajko, jajeczko zmalowałam.


Kolejne jajko w wersji czarno-białej. 
Jedne jedyne - ot takie wyszło spod pędzla :P
Jeszcze parę czeka na sesję zdjęciową.








Parę drobiazgów...


Zaczęłam porządkować zaległe prace i okazało się, 
że w tym roku chyba nie będę spała :D
Wygrzebałam "parę drobiazgów", które czekają 
aż się nad nimi zlituję i dam im nowe życie.
Dwa krzesła, świeczniki, rama, manekin, 4 komody, 
nadstawka na komodę, 3 wiszące półki, lustro- tremo, 
żyrandol.............i parę innych "drobnostek"
Nie wspomnę o stole........
Reszty już nie wymieniam (szafa w pokoju syna) 
bo zaczynam się zastanawiać czy wyrobię się w 2014r. :)

Tymczasem szykuję magiczne pędzle, farby, dłutka, pilniki, papier ścierny!
Trzymajcie kciuki!





LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...